
Składniki:
2 bataty
sól, pieprz czarny
1 łyżeczka listków świeżego rozmarynu
oliwa
2 filety z dorsza, każdy po około 150 g
50g sera gorgonzola
1 łyżka mleka
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego lub zielonego pieprzu
Przygotowanie:
Bataty obieramy, kroimy na frytki, przyprawiamy solą i pieprzem, mieszamy z rozmarynem i dwiema łyżkami oliwy. Wykładamy na blachę zachowując odstęp pomiędzy poszczególnymi frytkami, pieczemy przez 20 minut w 220°C, ostatnie 5 minut pod grilem.
Na około 5 - 7 minut przed końcem pieczenia dokładamy filety z dorsza przyprawione solą i pieprzem oraz skropione oliwą. Pieczemy aż ryba będzie upieczona, a bataty miękkie i lekko zrumienione z zewnątrz.
W trakcie pieczenia przygotowujemy sos. Pokrojony na kawałki ser podgrzewamy na małym ogniu z mlekiem. Po uzyskaniu jednolitej konsystencji dodajemy pieprz i odstawiamy. Bataty układamy na talerzach, na nich dorsza i sos. Podajemy od razu.
Bataty mają ciekawy słodki smak, który może nie wszystkim odpowiadać, wtedy możemy je zastąpić naszymi rodzimymi kartoflami/ziemniakami/pyrami/grulami. Nie lubię ryb, ale dorsz mi o smakował, więc trzeba uznać, że nie jest rybą.
- oto pierwszy z pary zacnych autorów. Ma dużo różnych ciekawych hobby - na czele ze spaniem i jedzeniem. Nie lubi ludzi, języka francuskiego i zielonych warzyw (dokładnie w takiej kolejności). W głębi duszy jest oazą spokoju, ale nikt, łącznie z B., jeszcze o tym nie wie.
lubi gotować, oglądać dobre filmy (w tym oldskulowe pornole) i jeździć na łyżwach. Nie lubi krupniku, cichych dni i popu pod żadną postacią. Ciągle zapomina o włożeniu okularów - na szczęście na blogu zawsze ma. Nieraz lubi pomarudzić (nie pod nosem), ale to chyba wina skrajnego perfekcjonizmu.



3 komentarze:
Na melodię słynnego przeboju - gdzie są notki, gdzie są notki?!
Wieje nudą...
Cały czerwiec opracowywaliśmy tajny plan poparty wieloma badaniami i wykresami w excelu "jak maksymalnie zadowolić naszych czytelników". Wyszło nam, że trzeba pisać notki.
Prześlij komentarz